Cynamonowe, drożdżowe rogaliki na jogurcie
Dzisiaj pomysł na.. standardowe, drożdżowe rogaliki, które większość z Was pewnie zna z domowych kuchni 😉
A co! Myślicie, że dietetycy nigdy nie robią takich smakołyków? 😉
Pamiętajcie, że domowe wypieki zawsze będą stanowiły wyższość nad sklepowymi słodyczami!
Poniżej jeszcze kilka słów, czemu takie rogaliki będą dobre dla części pacjentów ONKO <3
Składniki na ciasto:
- Mąka pszenna tortowa (może być np. orkiszowa) – 500g
- Drożdże świeże 50g
- Jogurt naturalny gęsty – 400g
- Cukier – 4 płaskie łyżeczki
- Jaja – 2 sztuki (2 żółtka do ciasta, 2 białka do posmarowania rogalików)
- Masło – 100g
- Cynamon – 2 łyżeczki
- Szczypta soli
Składniki na nadzienie : w zależności od upodobań
U mnie tym razem wersja na szybko – dżem brzoskwiniowy 100% (1 słoiczek) i płatki migdałowe – wymieszane. Druga wersja z dżemem 100% z czarnej porzeczki 😍
Pamiętajcie, że można się tu popisać!
Można też zrobić z tego danie o dobrze przyswajalnym białku np. dla pacjentów ONKO – wystarczy dodać odżywkę białkową do nadzienia. Można robić rogaliki z serem.
Kto może – warto dodawać orzechy, nasiona jak sezam, słonecznik, dynia, mak.
Przygotowanie:
➺ Masło (w temp. pokojowej) można rozbić delikatnie mikserem.
➺Drożdże wkruszamy do jogurtu ubijamy przez chwilę. Dodajemy cukier i mieszamy, aż się rozpuści.
➺Osobno mieszamy mąkę z cynamonem i szczyptą soli.
➺Mąkę dodajemy do drożdży, dodajemy żółtka, masło i ubijamy (najlepiej hakiem do ciężkiego ciasta) w robocie kuchennym lub wyrabiamy ręcznie do jednolitej masy.
➺Formujemy 2 lub 4 kulki (w zależności czy chcemy mieć małe, czy duże rogaliki).
➺Zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny.
➺Po wyjęciu rozwałkowujemy każdą kulę na cienki okrąg i dzielimy na 8 części (kroimy na pół, i jeszcze na pół i jeszcze po przekątnych).
Na szerokim końcu trójkąta dajemy łyżeczkę nadzienia i od tej strony zwijamy rogalika, aż do ostrego końca.
Boczne końce rogalika można trochę zalepić.

➺Odkładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
➺Każdego rogalika smarujemy (najlepiej za pomocą specjalnego pędzelka do ciast) białkiem rozmieszanym z 2 łyżkami mleka.
➺Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180°C (bez termoobiegu) przez około 15-20 minut.
Smacznego!
❤ ONKOINFORMACJA ❤
❶ Pamiętajcie, że domowe wypieki zawsze będą o niebo zdrowsze, wartościowsze od sklepowych słodyczy. To nie podlega wątpliwości. Można przede wszystkim dostosować ilość cukru (i dawać go jak najmniej, albo wcale), można dobrać nadzienie odpowiednio do choroby, samopoczucia i wyników.
❷ Z uwagi na różne wybiórczości smakowe po chemioterapiach można żonglować smakami rogalików i dobierać je do aktualnej sytuacji ☻
❸ Czasami po chemioterapiach „włącza się” chęć na słodkie – więc – czemu nie! Zróbcie Waszym ONKO rogaliki. Choć kto wie, czy nie częściej nie odrzuca od smaku słodkiego..wtedy użyjcie kwaśny dżem np. porzeczkowy 🙂
❹ Nadzienie możecie przygotować wysokobiałkowe np. nadziewając rogaliki serem twarogowym połączonym z jogurtem skyr i cynamonem lub mieloną wanilią (nie cukrem wanilinowym!). Można dodać odżywkę białkową do dżemu, albo do owoców – np. jabłek.
❺ Jeśli pacjent nie ma apetytu – często pobudzamy go wzrokiem! Rogaliki mogą zachęcać do spróbowania 🙂 Taki rogalik (np. z nadzieniem serowym) będzie sto razy bardziej wartościowy niż tona „wmuszonych” biszkoptów, czy sucharów, którymi darzą się pacjenci jeśli „nie chce” im się jeść.
❻ Jeśli jeść coś słodkiego – to coś domowego – a nie bezwartościowego batonika obfitego w cukier, syrop glukozowo-fruktozowy czy wszelkiego rodzaju „E”.
❼ I nie, nie boimy się deserów u pacjentów onko. Tak jak i u zdrowych, czasami możemy sobie na nie pozwolić 😊