Jestem ONKO, czy muszę pić Nutridrinki
Krótkie pytanie + małe wyjaśnienie.
Takie pytanie pojawia się w moim gabinecie lub w szpitalu co najmniej kilka razy w tygodniu !
Niezależnie od rodzaju choroby nowotworowej, niezależnie od tego czy ktoś ma niedowagę, nadwagę, czy schudł, czy przytył (tak, to też się zdarza u onko pacjentów), czy parametry krwi świadczą o niedożywieniu.
Mam wrażenie, że istnieje wśród Was – moi ONKOpacjenci – przeświadczenie, że skoro jestem chory na nowotwór to produkty ONS (Oral Nutrition Support) – czyli różne rodzaje Nutridrinków, Fresubinów, Resource itp. – są niezbędne w Waszym codziennym życiu. Pierwsze co robi rodzina, która dowiaduje się o chorobie nowotworowej bliskiej osoby – idzie do apteki po tzw. nutridrinki – piszę „tak zwane” ponieważ w Polsce chyba przyjęło się nazywanie „nutridrinkami” wszystkich preparatów ONS, bo to one były na początku najbardziej dostępne i rozreklamowane na naszym rynku.
Ale pamiętajcie, że mamy mnóstwo innych dobrych propozycji – np. Fresubin, Resource, Ensure.
Wracając do sedna – diagnoza nowotwór 𝙣𝙞𝙚 𝙟𝙚𝙨𝙩 𝙬𝙨𝙠𝙖𝙯𝙖𝙣𝙞𝙚𝙢 do rozpoczęcia wspomagania diety preparatami ONS.
Jeśli jecie, jeśli nie ma problemów z masą ciała, nie ma niedoborów białkowych – poczekajcie!
Zostawcie te preparaty na odpowiedni czas!
Znam niestety wiele przypadków, gdy pacjenci spożywali przez długie miesiące nutridrinki właściwie bez konkretnej przyczyny, i gdy przyszedł moment, kiedy były naprawdę potrzebne mieli już do nich wstręt i nie było opcji, żeby je wypić – szczególnie jeśli występował brak apetytu.
Warto je zostawić na momenty kiedy:
Doskwiera Ci brak apetytu
Ciężko Ci dostarczyć odpowiednią ilość białka w diecie
Ciężko Ci zapewnić odpowiednią kaloryczność diety
Idziesz do szpitala, w którym nie smakują Ci posiłki, więc lepiej wypić taki preparat niż nie zjeść nic
Gdy pojawiają się problemy ze śluzówkami j. ustnej – mucositis
Gdy pomimo spożywaniu kilku wartościowych posiłków dziennie masa ciała nadal spada
Gdy nie masz siły gotować, a musisz poradzić sobie sam
Gdy występują dolegliwości ze strony układu pokarmowego np. nudności, czy wymioty
przy biegunkach sprawa indywidualna – mogą ją nasilać jeśli nie będą odpowiednio spożywane – na początku najlepiej przez 2-3h małymi łyczkami!
No i jeśli wystąpią różne inne sytuacje kliniczne jak np. niewydolność nerek, wątroby – wtedy warto wspomagać się odpowiednimi preparatami
Czasami są bardzo potrzebne.
Ale Pamiętajcie
Rodzaj i ilość ONSów najlepiej zawsze skonsultować z dietetykiem lub lekarzem.
Warto też zacząć od działania odpowiednio zbilansowaną dietą (a w tym czuję się jak ryba
w wodzie i chętnie Wam pomogę)
Przypominam jeszcze post, który kiedyś napisałam – o domowych koktajlach, które mogą wspomóc walkę z niedożywieniem: