Zastanawiacie się czasem, jak zrobić mięso, aby było „inne”?
Żeby było wilgotne, miało ciekawy smak..
Zapewne tak!
Myślą nad tym i chorzy, i zdrowi..
Jak by tu wprowadzić różnorodność, a przy okazji, żeby było szybko i zdrowo?
Mam dziś dla Was propozycję kurczaka gotowanego w musie buraczkowym <3
Mięso jest wilgotne, ma ciekawy buraczkowy smak, jest lekkostrawne i pyszne <3
Zrobione bez dodatku tłuszczu.
Składniki na 4 porcje:
- Mięso z piersi kurczaka – 2 piersi
- Buraki – ja użyłam mrożone tarte 450g (ale mogą być też świeże)
- Mleko 2% – ok. 1/3 szklanki
- Mąka kukurydziana – 1 łyżka (ale nie jest konieczna)
- Przyprawy – kolendra, majeranek, odrobina soli, dla tych, którzy mogą – pieprz, czosnek
- Pietruszka – świeża lub suszona – do posypania
Sposób przygotowania:
Mrożone buraczki wrzucamy do garnka i stawiamy na gaz – pod przykryciem. Czekamy, aż staną się płynne, wtedy dodajemy pokrojonego w kostkę kurczaka, dodajemy odrobinę wody, przyprawy i dusimy pod przykryciem ok. 15minut.
Pod koniec gotowania dodajemy mleko, mąkę kukurydzianą (można z tego zrezygnować, ale wtedy dłużej gotować, aby nadmiar płynu odparował) i mieszamy. Gotujemy jeszcze chwilę bez przykrywki.
Gotowe!
Podajemy z makaronem, ziemniakami, ryżem, kaszą itp…
❤ ONKOINFORMACJA ❤
❶ Pamiętajcie, że dostarczenie białka w onkodiecie to podstawa! Wiem jednak, że u większości z Was pojawia się wstręt do mięsa – a już na pewno do mięsa gotowanego „na sucho”, na parze itp. To dobra alternatywa! Trochę „chowamy” smak mięsa 🙂
❷ Buraczki są bogate m.in. w potas, cynk, magnez, żelazo (choć jako źródło roślinne dość słabo przyswajalne żelazo)
❸ U kogo nie ma przeciwskazań (np. „trzustkowcy”, lekkostrawni)- można danie posypać jeszcze słonecznikiem, pasuje idealnie 🙂
❹ Kurczak w musie buraczkowym jest baaardzo lekkostrawny, więc spokojnie mogą z niego korzystać wszyscy 🙂