Lubicie pasztety?
A “boicie się” wątróbki? 😱 Ja też 😅 Nie jadam.
A kupujecie pasztety?
Niestety skład sklepowych pasztetów to częsta niewiadoma 🤔
Niby skład można przeczytać, ale.. zawsze pozostaje niesmak: “czy aby na pewno wiem co jest w środku?”
Wracając do tematu wątróbki, na rynku właściwie ciężko dostać taki bez niej.
Poza tym większość pasztetów charakteryzuje się wysoką zawartością tłuszczu, niską białka, a do tego są bardzo kaloryczne.
Ten ma około 140kcal w 100g, większość sklepowych to ponad 300kcal/100g.
Dziś mam dla Was propozycję domowej wersji zdrowszego pasztetu 🙂
Składniki:
▶ Jaja kurze całe – 4 sztuki
▶ Polędwiczka wieprzowa – 500g
▶ Mięso z ud kurczaka, bez skóry – 3 sztuki (ok. 300g)
▶ Karkówka – 500g
▶ Marchewka – 3 sztuki (ok. 140g)
▶ Seler – kawałek (ok. 100g)
▶ Pietruszka – 1 sztuka (ok. 80g)
▶ Kajzerka – 1 sztuka
▶ Mleko 2% – ok. 100ml
▶ Przyprawy – liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, kolendra, czerwona papryka, oregano, sól
▶ Słonecznik – 2 łyżki (ok. 20g)
Przygotowanie:
➨ Mięso umyć i włożyć do gotującej się wody
★ Gdy gotujemy rosół – gotujemy od zimnej wody, aby mięso wydzieliło „smak” do roztworu, w przypadku mięsa na pasztet wkładamy je do wrzącej wody, aby zatrzymać smak w mięsie.
➨Dodajemy marchew, pietruszkę, kawałek selera.
➨ Dodajemy liść laurowy, pieprz, ziele angielskie i gotujemy na małym ogniu ok. 1-1,5h, aż mięso i warzywa będą miękkie.
➨ Mięso studzimy i mielimy w maszynce do mielenia wraz z warzywami.
➨ Dodajemy bułkę namoczoną w mleku (też mielimy),
➨ Masę przyprawiamy – dodajemy kolendrę, oregano, czerwoną paprykę i sól.
➨Dodajemy 1 szklankę wywaru z mięsa.
➨ Potem należy wmieszać żółtka i osobno ubitą pianę z białek.
Moi drodzy „Trzustkowicze„!
★ Jajka możemy zastąpić siemieniem lnianym – 1 jajko to 1 łyżka zmielonego siemienia lnianego zaparzonego w trzech łyżkach gorącej wody. Pasztet będzie odrobinę mniej pulchny, ale nadal pyszny!
➨Przekładamy do foremki (u mnie 30x12cm) wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy słonecznikiem.
➨Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190ºC, na funkcji góra-dół ok. 1 godziny.
★ Foremka jest dosyć duża – możecie zmniejszyć porcję, jeść przez tydzień lub zamrozić 🙃
Wartość odżywcza w 1 plastrze (ok. 40g)
Energia: 55,25kcal
Białko: 7,6g
Tłuszcze: 1,96g
Węglowodany: 1,67g
❤ ONKOINFORMACJA ❤
❶ Domowy pasztet jest dobrym źródłem łatwoprzyswajalnego białka – a to jego najczęściej brakuje w diecie pacjentów onkologicznych.
❷ Mała zawartość tłuszczu – ważne u pacjentów, którzy z powodu swoich nowotworów (np. trzustki, dróg żółciowych, wątroby) muszą ograniczać jego zawartość w diecie.
❸ Na diecie lekkostrawnej niskotłuszczowej zalecam rezygnację z jajek (na rzecz „kisielu” z siemienia lnianego) i słonecznika na wierzchu. Można też pasztet zrobić tylko z kurczaka.
❹ Pasztet jest dobrym i zdrowym urozmaiceniem kanapek.
❺ Ze względu na miękką konsystencję wskazany u tych pacjentów, u których często mamy problemy ze śluzówkami jamy ustnej (np. po chemioterapii czy przeszczepie szpiku).
Wypróbujcie koniecznie 🙂